WOW! Jednym słowem tak mógłbym opisać to, co się wydarzyło 12-13 października.
Gdzieś w lutym lub marcu 2013 odezwał się do mnie Łukasz Milewski oraz Barbara Wrzosek z propozycją promocji pierwszej edycji Umysł Milionera (Millionaire Mind Intensive) w Polsce.
W promocji wzięło udział wiele osób z branży, ale ja miałem swoje "wymagania". Tych wymagań Łukasz i Barbara nie mogli spełnić, więc się nie dogadaliśmy... i to mógł być OGROMNY błąd z mojej strony.
Ponieważ jednak T. Harv Eker (autor szkolenia) był mi znany od dawna i od dawna miałem wybrać się na MMI do Londynu, widząc cenę 1800 zł za 2 VIPy po prostu zapłaciłem za bilety razem z Pawłem. Zapłacenie za bilet VIP na MMI było najprawdopodobniej moją najlepszą decyzją biznesową od 2008 roku.
Od lewej: T. Harv Eker i Piotr Majewski
Paweł Danielewski podjął mądrzejszą decyzję i nie tylko pomógł w promocji MMI, ale poprowadził całą kampanię Internetową z rewelacyjnym wynikiem.
W rezultacie Łukasz zaproponował Pawłowi prowadzenie prezentacji na NAC. To był bonus, Paweł nie wiedział o nim decydując się pomoc w promocji MMI.
Pierwsza lekcja: Czasami warto odpuścić i wziąć pod uwagę późniejsze korzyści, jeśli ma się do czynienia z projektami tej skali.
Na szczęście dla mnie Paweł zasugerował, że chce poprowadzić prezentację ze mną.
Druga lekcja: Warto mieć przyjaciół w branży - nawet, jeśli na co dzień się konkuruje. Nawet Apple i Microsoft potrafiły czasami współpracować.
Mimo braku porozumienia w lutym/marcu, Łukasz sporo zawdzięczał mojej pracy na początku tej dekady, więc się zgodził - i to też była bardzo dobra decyzja
Trzecia lekcja: Każda osoba, którą spotykasz na swojej biznesowej drodze, może za kilka lat okazać się trampoliną do Twojego sukcesu, albo gwoździem do trumny Twojej kariery. Wszystko zależy od Ciebie. Efekty mojej pracy sprzed 10 lat właśnie zaowocowały w postaci bliskiej relacji biznesowej i osobistej z Łukaszem i Barbarą.I tak doszło do tego:
Od lewej: Paweł Danielewski, Piotr Majewski i Łukasz Milewski
Czwarta lekcja: Nie rzucaj się na okazje, gdy masz dużą pewność, że nie sprostasz wyzwaniu. Z doświadczenia wiem, że czasami lepiej odpuścić i pokazać profesjonalizm, albo chociaż wprost powiedzieć, że nie oczekujesz żadnych rezultatów, ale spróbujesz.
Piąta lekcja: Gdy coś umiesz i możesz pomóc przy projektach dużo większych niż Twoje, to nie zastanawiaj się, czy na tym zarobisz - pokaż się z jak najlepszej strony, a jest wielka szansa, że to zaprocentuje. Pamiętaj jednak, aby nie być anonimowy.... no i pasywnych dochód oraz zasoby gotówki z poprzednich projektów też pomagająPo powrocie Paweł ponownie zgodził się poprowadzić kampanię dla Łukasza - tym razem NAC w Polsce. Ja nie włączyłem się w główną promocją ze względu na wakacje w sierpniu, ale poprowadziłem równolegle swoją kampanię generując bez pomocy partnerów 1/4 tego, co wygenerował Paweł wraz ze wszystkimi partnerami.
Szósta lekcja: Każdy partner, który pomoże sprzedać cokolwiek (oprócz haniebnej próby kupienia dla siebie przez swój link partnerski), ma zawsze chody u organizatora. NIE ma lepszej metody na wejście we współpracę z dużymi partnerami, niż pomoc im w sprzedaży/promocji ich własnych produktów. Pomoc oznacza, że partner SAM zadba o sprzedaż, a nie będzie męczył organizatora o każdy duperel.
Siódma lekcja: Nie ważne ile osiągnąłeś, nic nie stoi na przeszkodzie, aby czasami usiąść razem z innymi uczestnikami i w pełni się zaangażować - czasami 1 zdanie usłyszane w odpowiednim czasie, w odpowiednim momencie, wśród odpowiednich osób, może zmienić całe Twoje życie.Właśnie dlatego uważam, że edukacja oparta tylko na czytaniu książek lub słuchaniu audiobooków/kursów jest ułomna. Mimo iż taka edukacja daje najwięcej praktycznej wiedzy, to największe zmiany dokonują się u mnie w rezultacie:
Harv mówi: If you don't live it, you don't know it. (Jeśli czegoś nie robisz na co dzień, nie znasz się na tym)
Dlatego też zaproponowałem, że poprowadzę kampanię promocyjną drugiej, polskiej edycji Millionaire Mind Intensive, która odbędzie się 22-24 listopada w Warszawie. To, co Mac i Marcus zrobią z Twoim umysłem podczas MMI jest bezcenne... jeśli tylko dasz sobie pozwolenie na pełne zaangażowanie. Czasu do MMI jest malutko (sprzedaż kończy się 15go, a promocyjne ceny 6go), ale planuję dać Wam mnóstwo wartościowej wiedzy i doświadczeń.Ósma lekcja: najlepiej być sobą (i to NIE jest banał).Dlaczego? Ponieważ naszym zachowaniem przyciągniemy na nasze zaawansowane szkolenia osoby, którym pasuje dane zachowanie. Jeśli udawalibyśmy kogoś innego, przez następne 12 miesięcy męczylibyśmy się z Klientami, których nie potrafimy/chcemy dobrze obsłużyć. Genialne w swej prostocie. Dzięki Robert. Wiem, że to banalna rada, ale wypowiedziana wtedy, przez osobę z OGROMNYM doświadczeniem w tej branży do nas dotarła i uratowała nas przed porażką. Fakt, "zaśpiewałem" z połową sali "It's my life" (śpiewam TRAGICZNIE). Fakt, żartowaliśmy sobie z Pawłem, ale to wszystko było dla nas naturalne. Nasi Klienci wiedzą, że na szkoleniach pozwalamy sobie nawet na więcej luzu. Ale był to nasz luz, a nie techniki innych trenerów.
Od lewej: Paweł Danielewski, Sławomir Gdak, Mariusz Szepietowski i Piotr Majewski
Sławomir i Mariusz weszli na scenę i potwierdzili wszystko to, co mówiliśmy. Z komentarzy po wystąpieniu wiemy, że takie 2 przykłady BARDZO się podobały.Dziewiąta lekcja: O rekomendacje trzeba po prostu poprosić.Następnie zrobiliśmy coś, co wymyślił Paweł rano przed prezentacją. Zaprosiliśmy na scenę wszystkich naszych Klientów, a potem osoby, które chciałyby nimi zostać. Wiele ryzykowaliśmy, bo ludzie z reguły niechętnie przyznają się, że się od kogoś uczyli - zwłaszcza od Polaków. Niektórzy proszą mnie nawet o usunięcie archiwalnych pytań z mojego forum. Nie potrafię tego zrozumieć...
Zobacz wszystkie zdjęcia z tego momentu i oznacz się na Facebooku.
Wkrótce na scenie i pod sceną znalazło się mnóstwo osób - myślę, że około 200. Żadna z tych osób nie otrzymała żadnej korzyści z pojawienia się na scenie. Ani zniżki, ani bonusa - pojawili się, bo zarówno ja i Paweł dostarczamy i po prostu pomagamy.Dziesiąta lekcja: Warto zawsze robić coś wartościowego. Szybkie (ale krótkotrwałe) zarabianie pieniędzy jest bardzo łatwe - wystarczy oszukać wiele osób wmawiając im niestworzone korzyści. Budowanie biznesu, który przetrwa ponad dekadę (mój ma już 11 lat), wymaga tworzenia i dostarczania realnej wartości i efektów.Nie wiem, jak Ty, ale ja bym się nie pokazał obok kogoś, kto mnie oszukał. Ani przed 1 osobą, a tym bardziej przed 4000. Co ciekawe wielu z tych Klientów wydało u mnie i Pawła małe fortuny. Niektórzy z tych, których znam osobiście, zarabiają dzisiaj dzięki naszej wiedzy więcej niż ja czy Paweł. Dla mnie to największy sukces, bo:
Jakim trenerem jest ten, którego uczniowie nie przerastają?
Jedenasta lekcja: SPRAWDŹ wszystkie nietypowe technologie i pomysły, zanim wykorzystasz je w publicznej prezentacji. Gdybyśmy z Pawłem nie byli przyzwyczajeni do problemów technicznych, gdybyśmy nie znali części prezentacji każdego z nas, całość mogłaby się posypać przez zwykły brak odsłuchu.Po NAC posypały się propozycje, których efekty będzie widać w najbliższym czasie. Zdobyłem też tam mnóstwo bardzo wartościowych kontaktów biznesowych i nawiązałem osobiste relacje z wieloma ludźmi sukcesu.
Dwunasta lekcja: Największą wartością szkoleń, seminariów i kongresów na żywo jest możliwość spotkania ludzi, myślących tak, jak Ty, z nierzadko dużo większymi sukcesami niż Ty. Nie ma lepszego miejsca na networking niż takie wydarzenia.Jeśli ktoś jedzie na kongres biznesowy po wiedzę, to znaczy, że KOMPLETNIE nie rozumie, na czym polega biznes. Takie spotkania mają dać 4 rzeczy:
Trzynasta lekcja: Jak masz zajebisty* produkt, to Twoim obowiązkiem jest go sprzedać każdemu, komu może on pomóc i kogo na niego faktycznie stać.Tak, jak mówi T. Harv Eker - co byś pomyślał o kimś, kto ma lek na raka i uważa, że nie powinien tego faktu promować, bo nie wypada sprzedawać? Idiotyzm. To, co daję Klientom, to lek na raka, który toczy ich biznesy. Jak mogę tego nie promować? * Wiem, że nie wypada przeklinać, przepraszam, ale w tym przypadku jest to termin branżowy, określający "skuteczny produkt w uczciwej cenie" ----- Jaki jest Twój komentarz do tych lekcji?