To jest kolejny przykład złego podejścia do biznesu, gdzie najpierw mamy produkt, a potem zastanawiamy się jak go sprzedać. Powinni być odwrotnie.
A najłatwiej dotrzeć przez wyszukiwarki. Trzeba zobaczyć czego ludzie szukają w tym zakresie, jakich zagadnień z tym powiązanych. Rozumiem, że jest to produkt nowy, więc szukamy tematów ogólnych. Jeżeli ktoś ma podobne zainteresowania, to jest naszym potencjalnym klientem.
Następnie należałoby znaleźć w Internecie kontent artykułów na te tematy, o dbaniu o zdrowie, naturalnym odżywianiu, itd., które zbudują nam darmowy ruch z wyszukiwarek. Oczywiście nie stanie się to dziś ani jutro lecz za miesiąc lub dwa, ale niezależnie od wszystkich strategii jakie stworzymy tę warto wdrożyć.
Potem należałoby się zastanowić, czy zainwestować w reklamę AdWords, żeby ściągnąć osoby zainteresowane na nasza stronę i wtedy można albo spróbować od razu im sprzedać produkt albo sprzedać próbkę produktu, czasami nawet poniżej naszych kosztów. Jeżeli są to dobre produkty, to jest duża szansa, że ludzie będą potem kupować pełnowartościowe produkty.
Jeżeli mamy jakiekolwiek pieniądze do zainwestowania to zaczynamy od AdWords i sprawdzamy 3 strategie:
1.Sprzedaż produktu w pełnej cenie – prawdopodobnie będzie najmniej dochodowa, ale jedyna zarabiająca w krótkim okresie.
2.Budowanie listy adresowej i budowanie kontentu, który sprawi, że ludzie w końcu kupią produkt.
3.Sprzedawanie próbek, aby przekonać klientów do produktu.
Dodatkowo równolegle budowanie serwisu dotyczącego zagadnień nt. sprzedawanych produktów, pełnego wiedzy na te tematy. Warto wzorować się na tym jak wygląda cneb.pl. Jest to typ serwisu, który ściąga bardzo dużo ruchu i konwertuje ten ruch na subskrybentów, i na pieniądze.