Pytanie z cyklu "100 pytań o e-biznes do Piotra Majewskiego"

Zacząłbym od miejsc, gdzie się spotykają artyści. Wernisaży, spotkań w galeriach, wieczorów w kawiarniach itp. Oczywiście tam ‘na raz’ dużo takich osób nie ma, ale to nie o to chodzi. Chodzi o to, aby pojawić się tam osobiście i dotarli do osób, które się nazywa trendsetterami. Są to osoby, które mają dotarcie do wielu innych osób. Typowym trendsetterem jast np. Gates. On jeden może mieć ogromne przełożenie na wiele osób. Jest bardzo wiele osób w każdej branży, które mają dotarcie do innych osób albo są śledzone przez inne osoby z ich branży. Jeżeli jesteśmy w stanie się zbratać z takimi trendsetterami i zaprosić ich do naszego portalu, np. dając coś ekstra, to takie osoby automatycznie ściągną nam tzw. osoby aspirujące. Jeżeli zdobędziemy artystę aktualnie modnego w danej branży, który zacznie udzielać się na naszym serwisie to pociągną one za sobą rzeszę innych ludzi. Czasami bardzo łatwo to zrobić jeżeli spotykamy nie face to face z takimi osobami. Poza tym, jeżeli pojawią się takie osoby, to jest to też temat aby porozmawiać o tym z mediami. Jeżeli np. namówimy kilka osób z jakiejś grupy artystów do tego, aby były na naszym serwisie, później uderzymy do  mediów lokalnych i powiemy np. ‘trójmiejscy malarze znaleźli sobie nowe miejsce spotkań’. Można z dosyć zwykłej rzeczy stworzyć newsa dla gazet. W ten sposób kolejne osoby pójdą w tym kierunku. Jest to metoda promocji, która wymaga dużego zaangażowania, ale nic nie kosztuje.

Newsletter CzasNaE-Biznes

Zamień swoją wiedzę i doświadczenie na e-biznes. Pisz, nagrywaj i zarabiaj.

Dołącz do 97 701 czytelników

© Ekademia.pl | Polityka Prywatności | Regulamin

forked from Moodle