W polskim prawie istnieje zapis mówiący o tym, że faktura VAT musi zawierać podpisy sprzedawcy i kupującego. Dla e-commerce jest to dosyć istotny problem.
UWAGA: Nowelizacja ustawy o podatku VAT zniosła obowązki opisane w niniejszym artykule.
W polskim prawie istnieje zapis mówiący o tym, że faktura VAT musi zawierać podpisy sprzedawcy i kupującego. Uciec od tego można, jeśli kupujący da wystawcy faktury upoważnienie do wystawienia faktury bez podpisu.
W e-commerce sprzedaż fakturowana bez wykorzystania wspomnianego upoważnienia mija się z celem. Zwłaszcza, jeśli mówimy o produktach masowych. Nawet przy 20 fakturach miesięcznie wystawianie faktur do podpisania i odesłania kopii jest bardzo ryzykowne.
Prawo wymaga od kupującego by odesłał podpisaną kopię szybko. Ale prawo sobie, ludzie sobie. Na podpisana fakturę można czekać bardzo długo - kilka miesięcy to nic dziwnego. Ja czekam już prawie rok na fakturę za prowizje w pewnym programie partnerskim.
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wystawianie faktur z upoważnieniem. Dlatego gdy zamawiasz abonament CzasNaE-Biznes i prosisz o fakturę, automatycznie zgadzasz się na wystawienie jej bez podpisu.
Wygląda to tak:
[Tak, chcę fakturę] i zgadzam się na wystawienie jej bez podpisu. |
Zobacz: www.cneb.pl/formularz
Nie ma innej możliwości. Jest to rozwiązanie prawie idealne. Niestety jednak tylko prawie. W przypadku kontroli krzyżowej Urzedu Skarbowego, wystawca faktury musi mieć pisemne upoważnienie kupującego u siebie. W innym przypadku odliczenie przez kupującego podatku VAT było bezpodstawne.
Kontrola krzyżowa jest bardzo rzadkim zjawiskiem, ale może się zdarzyć. Z tego też powodu niektórzy sprzedawcy informują klientów a nawet wymagają wysłania upoważnienia zanim wystawią im fakturę. Ale moim zdaniem to rozwiązanie NIE jest dobre. Wymaga ono od klienta pewnej akcji, następnej czynności i zniechęca trochę do złożenia zamówienia. Czasami to trochę może pozbawić nas klienta.
Jest jednak rozwiązanie w moim mniemaniu idealne (z praktycznego pkt. widzenia). Rozwiązanie to "podpowiedział" mi Onet.pl po tym, jak wykupiłem reklamę OnetBoksy. Onet.pl wysłał mi fakturę nie wymagającą podpisu ORAZ upoważnienie do wystawiania faktur bez podpisu.
To upoważnienie muszę wypełnić i odesłać do Onet.pl. Jeśli to zrobię, będę miał wszystko poprawnie w księgach. Jeśli tego nie zrobię, będę miał błąd. Innymi słowy w moim interesie jest by to upoważnienie wysłać i (najważniejsze) już kupiłem, nie wpływa więc to na decyzje o zakupie.
Dlaczego jest to rozwiązanie idealne? Ponieważ:
Ty prawdopodobnie nie dostałeś ode mnie takiego upoważnienia. Na całą sytuację zwrócił mi uwagę serwis preferowanej przeze mnie drukarni: http://www.drukifirmowe.pl/index.php?str=zamowienie gdzie znajdziemy taki oto tekst:
Czy wiesz, że... Przy sprzedaży towarów na odległość, niezbędne jest wysłanie do drukarni, podpisanego przez zamawiającego, upoważnienia do wystawienia faktury VAT bez podpisu odbiorcy. Odbiorcy nie zawsze jednak przysyłają takie upoważnienie, i działają wtedy na swoją szkodę. Bowiem w razie kontroli krzyżowej, jeśli w drukarni Mirror kontrolujący nie znajdzie upoważnienia do wystawienia faktury vat bez podpisu odbiorcy, uzna fakturę za nieprawidłową. A nieprawidłowa faktura nie stanowi podstawy do odliczenia VAT przez odbiorcę. W interesie zamawiającego jest zatem aby o tym pamiętać. |
Onet.pl nie napisał mi nic takiego. Sądzę więc, że większość nie odsyła im upoważnienia. Ty powinieneś zrobić inaczej.
Przygotowałem dla Ciebie dwa dokumenty. Pierwszy dotyczy Ciebie, jeśli sprzedajesz w Internecie i zdarza Ci się fakturować sprzedaż. Drugi dotyczy abonamentu CzasNaE-Biznes, jaki ode mnie kupiłeś.
Zalecam wysłać mi upoważnienie.