W dzisiejszym dniu pragnąłem pokazać Ci elementy ciekawego artykułu, który tłumaczy
po co warto czytać książki po angielsku? „Wiedza wyniesiona z kursu w osiedlowym domu kultury czy zaczerpnięta „przypadkiem” w szkole ponadpodstawowej lub na studiach zazwyczaj nie wystarczają, aby posługiwać się angielskim swobodnie.A w rzeczywistości tak mało potrzeba, aby zacząć godnie mówić po angielsku.
Pierwszym i najistotniejszym etapem w kierunku nabycia informacji praktycznej jest
wiedza teoretyczna. "Otóż teoria to wieczorowy kurs języka angielskiego (wiadomo, że w dzień każdy tutaj pracuje) czy też prywatne lekcje w towarzystwie wykwalifikowanej osoby. Osoby, która może pokierować i nadać właściwy bieg naszej angielskiej edukacji. Jednakże nic i nikt nie zastąpi nam praktyki w domu. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Oglądać amerykańskie, a nie polskie wiadomości i filmy, słuchać płyt w języku angielskim (doskonale nadaje się do tego dojazd do/i z pracy), a przede wszystkim czytać książki, artykuły w gazetach, ba, nawet brukowce w języku angielskim.
"Dlaczego warto czytać książki po angielsku?"Czytanie po angielsku przynosi korzyści na wielu płaszczyznach. Po pierwsze, czytając w oryginale po angielsku, dostajemy dokładny przekaz tego, co chciał nam powiedzieć autor (tłumaczenia nie zawsze są akuratne).
Poza tym
czytanie po angielsku zupełnie bezwiednie oswaja nas z językiem, samoistnie uczy nas słownictwa oraz w końcu prowokuje do myślenia w tymże języku. Według znawców w dziedzinie językoznawstwa wykładnię tego, czy naprawdę dobrze znamy dany język, stanowi fakt, że potrafimy w danym języku myśleć. Jeśli myślisz po angielsku, to znaczy, że dobrze się w nim czujesz. Jeśli nie boisz się sam ze sobą prowadzić konwersacji w obcym języku, to tym bardziej nie będziesz miał oporów, aby otworzyć usta przed obcokrajowcem."
Które książki do czytania w języku angielskim?
"Przeciętny, chcący nauczyć się angielskiego Polak zapyta, od czego ma zacząć swoją literacką przygodę w języku angielskim. Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy będzie to brukowiec, ambitna powieść czy zwykłe romansidło”. Znaczące jest to, aby książka była bezproblemowa i pociągająca dla Ciebie. Wówczas nauczysz się o sporo więcej, bowiem powtórzysz więcej słówek w krótszym terminie i będziesz posiadał/a emocjonalną siłę. Pod pojęciem bezproblemowej mam na myśli taką, którą będziesz ogarniał/a, bez zaglądania do słownika.
Jakim sposobem czytać książki po angielsku?
„Są dwa sposoby uczenia się języka podczas czytania. Pierwszy to zaglądanie do słownika za każdym razem, kiedy spotkacie w tekście nieznane wam dotąd słówko. Zatrzymujecie się i odczytujecie znaczenie danego słowa. Gwarantuję, że po trzy- lub czterokrotnym spojrzeniu do skarbnicy słówek dany wyraz wryje się w waszą pamięć na zawsze”. Ta podejście może być dobra pod warunkiem masz w rzeczywistości sporo entuzjazmu i motywacji do nauki. Jednak większość osób, rzuca takiego czytania, dlatego że staje się to nudne i wielkim strapieniem. „Jeśli do tego będziecie konsekwentnie tego wyrazu używać w mowie potocznej, stanie się on stałym elementem waszego słowniczka. A gwarantuję, że powiększenie swojego osobistego słownika napawa ogromną dumą i mobilizuje do częstego używania nowo nabytych słów”. (…)
„Jeszcze inny, i chyba najmniej kłopotliwy, sposób na wyłapywanie słówek z czytanego tekstu to próbowanie odgadnięcia znaczenie danego słowa z kontekstu. Jeśli nie uda nam się to za pierwszym razem, na pewno za drugim czy trzecim odniesiemy sukces”.
„Choć pierwsze próby czytania po angielsku mogą zniechęcać, za wszelką cenę proszę kontynuować proces. Sama znając już angielski na poziomie zaawansowanym, kiedy wzięłam do ręki pierwsza książkę w oryginale (była to nie najłatwiejsza pod względem językowym powieść Kena Folletta „On Wings of Eagles”), przeczytanie pierwszej strony zajęło mi dosłownie pięćdziesiąt minut ze słownikiem w ręku. Ale po miesiącu było znacznie lepiej”. Także mam analogiczne odczucia. Kiedyś miałem problem, żeby przeczytać „Trzech Muszkieterów”. Lekturę zostawiłem na „lepsze czasy”. Teraz do niej wróciłem i jest to już sama zabawa, aczkolwiek niektórych słów nadal nie rozumiem.
„Najważniejsza jest determinacja i s y s t e matyczność”.
Jak dużo czasu poświęcić na czytanie po angielsku?
„Nie musimy od razu czytać po godzinie, ale wystarczy poświęcić piętnaście minut dziennie, a zdumiewające efekty będzie można zauważyć już po kilku tygodniach”. W moim przypadku było podobnie w niemieckim. Po powrocie z Niemiec bardzo dużo zapomniałem z języka niemieckiego. Następnie zacząłem czytać historyjki po teutońsku dla dzieci. Dzisiaj przypomniałem sobie kluczowe słowa. Nie wiem czy czynię postępy czytając 15 minut codziennie, ale mam wrażenie, że się już nie cofam.
Z tej przyczyny zachęcam Cię do czytania po angielsku. Możesz poszukać księgarni językowej,
biblioteki językowej (chyba najtańsza i najlepsza opcja) lub skorzystać
z książki, którą dla Ciebie przygotowywałem: „
ALICE’S ADVENTURES UNDER GROUND”. Jest to prosta lektura dla osób będących na początku swojej drogi z angielskim na poziomie A1 lub A2. Jej kolosalną wartością jest to, że przybliżyłem każde trudniejsze słówka! O ile będziesz zaciekawiony to opublikuje dodatkowe publikacje.
na podstawie: dziennik.com
A ty czytelniku czy uważasz, że powinno się czytać po angielsku?Pozdrawiam
Kamil Kuczyński
ps. Jeżeli chcesz dowiedzieć się
jak płynnie i automatycznie mówić po angielsku zobacz kurs
"7 zasad doskonałej nauki angielskiej wymowy".