Jak obniżyć cenę, gdy nie ma ceny?

piątek, 29 marzec 02, 10:54

Czy przy usługach, które nie mają stałej, określonej ceny można stosować promocje cenowe? Można i to z niezłym skutkiem. Warunek skuteczności takiego przedsięwzięcia jest tylko jeden...

P.Majewski napisał/a na Merytorium.pl dnia 2002-03-29 9:54:35:

ROZPOCZĘTE: 05 Dec 2001

Voyas
----------------------------

Zastanawiam się czy można tworzyć promocje (np. 10% upustu na coś), gdy usługa, którą wykonuję nie ma z góry określonej ceny? Po prostu nie mogę dać jednoznacznego cennika.


Maciek
----------------------------

IMHO dobrze by bylo gdybys rozwinal temat i napisal nam co to za usluga


P.Majewski
----------------------------

Oczywiście, że można... nawet powinno się - promocje czynią cuda.

Jeśli masz obiekcje typ: czy klient mi uwierzy, że mu odjąłem te 10% to znaczy, że... masz niedopracowaną prezentację i nie jesteś przekonujący. Ty wiesz najlepiej czy ktoś Ci zaufa - jeśli Ci zaufa, to obiekcji mieć nie będzie.


Voyas
----------------------------

Miałem takie samo zdanie do momentu, aż jedna osoba stwierdziła, że nie mam racji. Zgłupiałem na tyle, że zadałem tu pytanie.

do Maćka: chodzi o pozycjonowanie stron www wyszukiwarkach.


Maciek
----------------------------

Jeżeli pozycjonowanie to jak najbardziej, szczególnie że konkurencja nie ma ich za niskich, wiadomo dlaczego -> nowość...

P.Majewski
----------------------------

A jakie argumenty przedstawiła tamta osoba? Czy kiedykolwiek dawała upusty na takie zlecenia? Ja dawałem i wiem, że to działa, tylko trzeba tak się starać, aby klient czuł, że Cię zna, żeby mu nawet na myśl nie przyszło, że go możesz oszukiwać.


Voyas
----------------------------

Problem w tym, że ta osoba nigdy nie miała własnej strony internetowej i w ogóle nie pracuje w tym fachu. Konkretnie chodzi o mojego ojca.
On rozumował tak jak się mu wydaję (powiedział mi, że nikt mi nie uwierzy), a nie brał pod uwagi zbudowanego zaufania itp.


P.Majewski
----------------------------

Z całym należnym szacnkiem dla naszych ojców i matek, nie słuchaj porad dotyczących pieniądzy od osób, które nie miały doświadczenia w konkrentym przypadku.

Robert Kiyosaki (autor Bogatego Ojca) pisze, że nigdy nie słucha "małych myszek". To tak, jak spytać 6-letnie dziecko, które akcje by kupiło. Dokładnie tak samo.

Jeśli nie możesz poznać odpowiedzi na pytanie od osoby, która ma doświadczenie w tej właśnie sprawie, to spróbuj samemu.

Rodziców warto słuchać. Nie można im też mówić, że "się nie znają" - należy im się szacunek. Wysłuchaj ich racji, jeśli uznasz je za nie przekonywujące to zrób po swojemu, albo spytaj kogoś innego.


P.Majewski
----------------------------

Jest jeszcze jedna technika, którą zastosowałem wprawdzie dwa razy, ale za każdym razem się sprawdziła.

Jeśli możesz sobie pozwoli na więcej klientów w danym momenie (wyrobisz się), to możesz przedstrawić klientowi cenę za daną usłgę i dodać - dam Pan/i rabat 25% jeśli znajdzie mi Pan/i klienta wśród znajomych na tą samą lub wyższą cenę, albo 10% jeśli będzie to 50%-100% tej ceny.

Ale nie rób takich manewrów, jeśli nie jesteś w stanie pracować dla dwóch klientów na raz.

Wtedy nie ma problemu z zaufaniem, bo klient znał wcześniej cenę. Czytaj na Forum Merytorium.pl