Do ilu banków składać wniosek o kredyt hipoteczny?

Z mojego doświadczenia wynika, że złożenie wniosków kredytowych do 2-3 banków w zupełności wystarczy, jeśli mówimy o „dobrym kliencie” i ewentualnie do 2-3 kolejnych, jeśli już walczymy o „życie” i sprawa jest mocno problematyczna. Dzięki temu mamy komfort działania i komfort oczekiwania na finalną decyzję.

Wszystko właściwie się sprowadza do tego, że na etapie pierwszego lub drugiego spotkania expert kredytów hipotecznych weryfikuje:

• atrakcyjność cenową kredytów hipotecznych,
• zdolność kredytową,
• cel kredytu oraz inne wymagania formalno-prawne banków np. źródła dochodów itp.

które decydują o tym czy w ogóle można i warto złożyć wniosek do danego banku.

Do tego dochodzi jeszcze cała "papierologia" i czas experta kredytowego oraz pracowników banków niezbędnego do wykonania wszystkich czynności.

Każdy wniosek składa się z kilkudziesięciu stron wniosków, załączników, oświadczeń, zgód itp. plus dodatkowe kilkadziesiąt stron dokumentacji przedmiotu kredytowania. Wszystko to powoduje, że jeden komplet do banku to „opaśna” teczka „papierów”.

Mając to wszystko na uwadze, kolejne wnioski mają nas zabezpieczyć przed rzeczami, których mogliśmy nie przewidzieć lub na które nie mamy wpływu. Mam tutaj na myśli:

• Przedłużające się procedury bankowe, które mogą spowodować, że nie zmieścimy się z zawarciem transakcji w terminie zawartym w umowie przedwstępnej
• Bank wyceni inaczej lub zaniży wartość nabywanej nieruchomości, co może spowodować zwiększenie wkładu własnego, którego możemy po prostu nie mieć.
• Negatywną ocenę wiarygodności scoringowej. Niektóre banki stosują algorytm, który zaraz po wprowadzeniu wniosku decyduje czy decyzja jest pozytywna czy negatywna, mimo że klient spełnia wymagania formalno-prawne, oraz posiada zdolność kredytową. Negatywna ocena scorigowa nie podlega zmianie i kończy proces weryfikacji wniosku
• Negatywna weryfikacja developera lub stanu zaawansowania inwestycji.
• Przedstawiony kosztorys budowy zostanie uznany za nie realny co spowoduje zwiększenie oczekiwania banku co do kwoty niezbędnej do realizacji inwestycji, co może spowodować „wymuszenie” wzięcia większej kwoty kredytu i brak zdolności kredytowej lub zwiększenie środków własnych.