Alicja Grabska www.ekademia.pl/ @kobiecedusze
Święta to wspomnienia, niestety najczęściej przykre. Święta, to zapracowane matki, które stają na głowie, żeby było wyjątkowo. Najbardziej wściekli są ojcowie, kto wytrzyma w domu w taki czas – nie można wejść do kuchni, nie można się położyć przed telewizorem, ogólnie nie wiadomo, co ze sobą zrobić. Najlepiej wyjść do garażu. Tam już czeka gromada wypędzonych. Ale nie jest źle. Mają na szczęście dobry sposób, najlepsze rozwiązanie na frustrację – piwko. Â
Po powrocie świat jest trochę piękniejszy. Tylko ta kobieta, no i czego się czepia, że trochę wypiłem. Przecież kolegom nie odmówię. A poza tym, sama mnie przegoniła. A teraz zrzędzi. Nie może się zamknąć? Musi tyle gadać. No nie! Tego już nie wytrzymam. Zaraz ją strzelę w ucho. Jak się zaraz nie zamknie, nie ręczę za siebie. No i co z tego, że święta. Wielkie mi co. Jak by tyle nie gadała to było by dobrze. No nie, nie mogę! Nie walnę jej, ale ta głupia choinka. W domu też taka stała. Przez chwilę, bo ojciec , jak się zbliżała Wigilia zawsze ją rozwalał. I tak co roku. To czemu ja mam się na nią gapić? Najważniejsza jest tradycja.
Czy można przerwać ten zaklęty krąg?         Â
Jasne. Zapraszam na warsztaty „Wszystkie smaki życia – podróż po krainie emocji. Więcej informacji już niedługo na stronie WWW.kobiecedusze.pl