Wartościowe i celnie uargumentowane rady jaką strategię cenową przyjąć, biorąc pod uwagę charakter konkurencji oraz rodzaj klientów na danym rynku, omawiane na konkretnym przykładzie.
Witam,
Sytuacja jest taka:
- Nisza jest młoda.
- Moja konkurencja jest w powijakach i bardzo nieprofesjonalna.
- Oferuje ona ceny śmiesznie niskie, do których ja nie mogę zejść bo mi
się przestanie opłacać (głównie w sensie czasowym).
- Ja startuję niedługo z nowym sklepem i znacznie poszerzoną ofertą. Moja oferta będzie w sensie jakościowym porównywalna z konkurencją (ciut lepsza).
- Konkurencja ma słabsze dojście do klientów (zwłaszcza nowych w temacie).
- Jak ja wystartuję, na 100% wywiąże się dyskusja na temat sklepów na 2 forach dyskusyjnych, ceny zostaną wzięte pod lupę przez mnóstwo osób zorientowanych w temacie, a wnioski przedstawione szerokiej rzeszy potencjalnych klientów.
Pytanie: co robić?
- Ustalić wysokie ceny i liczyć na klientów niezorientowanych, którzy rzadko lub w ogóle nie czytają forów.
- Ustalić średnie ceny (ale jednak istotnie wyższe niż konkurencja) i bronić się przed krytyką np. wygodą składania zamówień, prof. obsługą itp.
- Ustalić ceny na poziomie konkurencji na 2-3 dni na rozruch sklepu i dobre wrażenie i stracić tym samym zysk z najlepszych klientów (subskrybenci i poprzedni klienci, do których wyślę powiadomienie). Czy stworzyłoby to pierwsze wrażenie 'taniego sklepu', jeśli potem drastycznie podniósłbym ceny?
- Inne pomysły?
Bardzo proszę o rady, jaką strategię zastosować.
Pozdrawiam
Piotr Włodarek
PS Stworzenie kartelu odpada, już za dużo osób.
Czytaj na Forum Merytorium.pl