Ciekawa i konstruktywna dyskusja o stworzeniu nowatorskiej szkoły kształcącej programistów wg pomysłu jednego z forumowiczów.
Witam serdecznie!
Próbuje uruchomić szkołę programistów w małym mieście. Wiem, że jest to porywanie się z motyką na...
Plan wygląda następująco:
1) Przygotować oryginalny sposób uczenia
2) Poprzez małą kampanię wśród uczniów zachęcić do zapisania się do szkoły
3) Zainteresować firmy sposobem uczenia
Na czym polega oryginalność? Ogólnie rzecz biorąc w sposobie uczenia. Ponieważ trochę czasu (pisząc pracę inżynierską) poświęciłem na zgłębianiu tajników prowadzenia projektów programistycznych, chciałbym tą wiedzę wykorzystać w trakcie uczenia.
Sposób jest bardzo prosty:
Poprzez pracę nad konkretnym projektem wyuczyć zachowania właściwego praktycznemu wykorzystaniu wiedzy w konkretnych projektach. Uczniowie będą tworzyli komercyjne rozwiązania rozwiązujące konkretne problemy. Poprzez sposób prowadzenia projektów zbliżony do wykorzystywanego w firmach programistycznych będą przyswajać sposoby pracy w firmie. W trakcie pracy/uczenia się będą przechodzić poszczególne szczeble awansu oczywiście tylko wybrani będą kwalifikować się do zarządu/kierowników projektów itp.
W moim mniemaniu nie ma takiego czegoś w Polsce
W czym jest problem? W czasie, sposobie zaplanowania... no i braku pieniędzy/sponsora
Co już robię w tej sprawie?
a) Szukam sponsorów (mam już małe sukcesy, lecz niestety bez żadnych konkretów)
b) Sprawdzam obecne sposoby nauczania programowania, wybieram technologie, rozmawiam z Dyrektorem jednej ze szkół w Bochnii, wymyślam, kreślę założenia, ramy czasowe itp.
Po co to robię?
a) Uczę/wykładam już od 2 lat w Policealnym Studium Ekonomiczno-Informatycznym (w między czasie ucząc się na AGH-u). Ten sposób uczenia nie jest dla mnie idealny - szukam jakiegoś rozwiązania
b) Widzę straszne braki, jeżeli chodzi o wykwalifikowanych programistów (chociażby po sobie ;) )
c) Mam mnóstwo pomysłów/zleceń na programy, których nie mam, komu "pchnąć"
d) Dla idei - lubię przekazywać wiedzę
Kolejność przypadkowa
Czego oczekuje od Was?
a) Pomocy w ustaleniu słabych punktów
b) Pomocy w określeniu realnego planu: co i w jakiej kolejności
c) Może ktoś już o czymś takim słyszał (99% rzeczy zostało już wymyślonych dawno temu...)
Co jeszcze robię?
"Dużo " System Internetowy Dziennik - zamiennik zwykłego dziennika + system portalowy dla Szkół (w 30% jest już wykonany - udało mi się znaleźć doskonałego wspólnika do dokończenia tegoż systemu), tworzę lokalny portal współpracując z Bochnianinem i WrotamiMałopolski, wdrażam systemy CMS (obecnie pracuje nad 5 systemem ), wdrażam systemy sklepowe (ostatnim jest sklep Sportat-u), pracuje w Stalprodukt.pl , piszę artykuły itd.
ps. Kiedyś dawno temu wymyśliłem Dobre Widomości (tak rok później usłyszałem o tym w Dzienniku TVP1 ) Niestety brakło mi czasu na wdrożenie tego, ale chyba ktoś się tym zaraził ;)... Ze szkołą programistów na pewno nie popuszczę - chyba w tym semestrze zimowo/letnim jeszcze nie zacznę ale w jesieni na 100%, staram się przygotować konspekt - zestaw ćwiczeń - nawet wymyśliłem sobie sposób uczenia w znacznej mierze opierający się o Viewlety.
Czytaj na Forum Merytorium.pl