Drogi Przedsiębiorco,

Wyobraź sobie, że masz do pomocy osobę, która rozumie jak prawie nikt inny Twoje bolączki, rozterki i pytania, które sobie codziennie zadajesz. Która nie sprowadza Twoich pomysłów do pytań tak często zadawanych przez nie-przedsiębiorców: a ile na tym zarobisz?, czy to jest pewne?, po co się tak starasz? albo nie komentuje Twoich rozterek hasłem: na etacie dostałbyś więcej i mniej byś pracował. Która do tego zna odpowiedzi na pytania, na które odpowiedzi szukasz.

Własny biznes jest jak narkotyk. To poczucie niezależność od woli jednej osoby, która trzyma w ręku Twoją przyszłość - czy to jest pracodawca, czy jeden z niewielu głównych zleceniodawców. I poczucie związanej z tą niezależnością sprawczości - możliwości realizacji Twoich projektów, ryzykowania i popełniania błędów bez pytania o zgodę. To nas nakręca.

Ale jest nas mało w społeczeństwie. A reszta społeczeństwa, pracująca na etacie, gardzi ryzykiem, póki nie zakończy się on sukcesem i panicznie boi się porażki. Społeczeństwo - Twoi pracownicy, znajomi i często bliscy - nie rozumie jak można świadomie rezygnować z większych dochodów dzisiaj na rzecz dalekosiężnych, czasami mocno niepewnych planów.

W rezultacie, nawet jeśli masz pracowników, walczysz w pojedynkę.

Gdy próbujesz odbić od kogoś bliskiego swoje ambitne plany, widzisz w jego oczach tylko przerażenie: jak to wpłynie na mnie? albo (co jest jeszcze gorsze), wynikające z braku biznesowego doświadczenia, współczucie i zawód: jak on może być tak naiwny?

Albo gdy coś nie idzie zgodnie z Twoim wcześniejszym planem. Gdy potrzebujesz z kimś pogadać, żeby sobie wszystko ułożyć w głowie. Chcesz usłyszeć jakąś trafną radę, ale od bliskich i pracowników słyszysz rady, które podszyte są ich własnym strachem. Albo rady nie uwzględniające miliona zależności, które Ty, jako przedsiębiorca, rozumiesz.

Może szukasz wsparcia słuchając wykładów i wywiadów osób, które osiągnęły sukces. To trochę pomaga przekierować na chwilę umysł na właściwe myślenie. Ale nie zmienia faktu, że nadal walczysz sam i nie masz z kim nawet omówić na poważnie wyniesionych wniosków.

Może bierzesz udział w networkingach, aby mieć kontakt z innymi przedsiębiorcami. To też trochę pomaga, ale szybko orientujesz się, że większość ludzi zachowuje się na networkingach jak na Instagramie - prezentują pozę, której celem jest zdobycie klienta.

Gdzie więc znajdziesz wsparcie ekspertów i społeczność osób, która jest podobna do Ciebie, rozumie Cię, nie ocenia Ciebie, ale Twoje pomysły i nie robi tego, aby Ci sprzedać swoje usługi?

Dołącz do Akademii

Mam dla Ciebie wiedzę, narzędzia i doświadczenia, które...

bezpośrednio sprzedały usługi, kursy itp. na kwotę 29 milionów złotych i zbudowały listy adresowe z milionami subskrybentów - bez spamowania.

W ramach 5 docelowych ścieżek programowych Akademii opracujesz, uruchomisz i zoptymalizujesz każdy element swojego biznesu - ze wsparciem doświadczonego eksperta.

Oprócz praktycznej i technicznej wiedzy, w tracie całego programu, na regularnych spotkaniach online, otrzymasz moje osobiste wsparcie. Niezależnie od tego czy Twoje pytanie będzie dotyczyło kwestii merytorycznych, czy technicznych. Doskonale znam każdy element omawianego procesu - wielokrotnie go wdrażałem i chętnie Ci pomogę.

W ramach każdej ścieżki ruszą 2 programy. Program podstawowy i program intensywny. 

Program podstawowy to program bardzo przystępny cenowo, praca w większej grupie, odpowiednik wykładów na uczelni, ale z dużo większym poziomem interakcji. Program intensywny to praca w małej grupie, odpowiednik "laborek" i ćwiczeń na uczelni, ale skupionych na wdrożeniu wiedzy w Twoim biznesie, a nie ćwiczeniach teoretycznych.

Ponieważ program podstawowy zaspokoi potrzeby 90% przedsiębiorców, można będzie wziąć udział tylko w nim. Program intensywny nie obejmuje szerszego zakresu, ale oferuje większy poziom zaangażowania uczestników i prowadzącego eksperta. Jest istotnie droższy, więc opcjonalny.

Udział w programie podstawowym to inwestycja 297 zł / mc.

Dostępne ścieżki programowe

Ścieżka Sprzedażowa

Jak powtarzalnie pozyskiwać klientów na usługi i kursy, którzy będą wydawali u Ciebie latami? (program rusza w lutym 2025)

kolejne ścieżki są w przygotowaniu.

Dlaczego Akademia jest taka tania?

Podobne warsztaty kosztują zwykle ponad 1000 zł/miesiąc. Z kolei uczelnie biznesowe każą sobie płacić za pełen program MBA, nawet jeśli wolisz pracować samemu i potrzebujesz tylko sporadycznego wsparcia. Ponadto takie programy tworzone są dla pracowników korporacji, którzy pracować będą z niedostępnymi dla małych przedsiębiorców budżetami i zespołami. Akademia jest tworzona przez właściciela małego biznesu, który od 25 lat pracuje z małymi i średnimi biznesami.

Uczestnictwo nawet w samym programie podstawowym będzie dla Ciebie warta wielokrotnie więcej niż koszt uczestnictwa... o ile wdrożysz chociaż 10% tego, o czym będziemy rozmawiali. Jeśli prowadzisz już biznes, każdy wykład wdrożony nawet połowicznie ma potencjał spłacić wielokrotnie udział w całym programie.

Ustalając cenę postawiłem sobie cel - pomagać wielu, a nie tylko tym wybranym przedsiębiorcom, którzy już odnoszą sukces i stać ich na indywidualną pomoc eksperta. Wcieliłem się w typowego uczestnika Akademi: właściciel małego albo średniego biznesu usługowego, konsultingowego lub edukacyjnego (kursy, szkolenia itp.), który może ma pracowników, ale i tak samodzielnie jest zaangażowany w większość procesów. Kogoś, kto ma potencjał, ale często brakuje mu czasu. Następnie zadałem sobie pytanie:

Gdybym miał dzisiaj miał problem z tymi zagadnieniami, nad którymi będziemy pracować - ile miesięcznie wydałbym bez zastanowienia na możliwość regularnych, grupowych konsultacji z ekspertem? Na możliwość odbijania swoich pomysłów od kogoś, kto je zrozumie, profesjonalnie je oceni i nie będzie oceniał mnie? Ile miesięcznie wydałbym na posłuchanie rozwiązań problemów podobnych firm, problemów i rozwiązań, z których być może nie zdaję sobie sprawy? Ile bym wydał wiedząc, że mogę o wiele rzeczy spytać AI.... ale jednak muszę wiedzieć, o co spytać, musze umieć ocenić jego często banalne odpowiedzi i muszę znaleźć czas i motywację, aby to zrobić.

300 zł miesięcznie...

300 zł miesięcznie wydałbym bez zastanowienia za sam fakt, że ktoś doświadczony co tydzień inspirowałby mnie do pracy nad biznesem i odpowiadał na moje pytania. Za sam fakt, że dzięki innym uczestnikom i wykładom nie muszę sam wymyślać pytań do AI. Za to, że wykłady tworzą spójną całość i są do bólu konkretne, a nie są tworzone (i przegadane) pod zasięgi i reklamy na social mediach. 

Te 300 zł wierciło mi dziurę w głowie. Wydawało się tak boleśnie trafne. Postanowiłem zaufać intuicji.

Zamiast wycenić te warsztaty na tyle, ile są warte, wyceniam je na tyle, na ile większość z Was może sobie bez problemu pozwolić w czasach, jakie mamy. I daje Wam możliwość zablokować sobie tę cenę na cały okres pierwszej edycji programu. Wydaje się to bez sensu... ale jest to część większego planu:

Dlaczego buduję Akademię?

Od 20 lat, dzięki znajomemu, mam pewno marzenie - stworzyć szkołę biznesu. Nie tylko oferować kursy, ale zbudować docelowo większą ode mnie instytucję z 1-3 letnim programem prowadzącym przedsiębiorców oraz równolegle też młodzież przez cały procesu budowania oraz rozwijania małego biznesu.

20 lat temu, w 2004 ze wspomnianym znajomym udało nam się utworzyć taką szkołę - pierwszą w Polsce w pełni internetową prawdziwą szkołę e-biznesu z państwowymi uprawnieniami pracującą na moim programie. Niestety przez chciwość innego wspólnika, szkoła upadła.

Zarażony jednak tą ideą, przez 15 lat pielęgnowałem to marzenie. W 2019 roku publicznie podzieliłem się na blogu marzeniem i planami. Planowałem ruszyć w 2020 r.... ale w wyniku pandemii zmieniłem plany i wybrałem "bezpieczną ścieżkę" - pracę indywidualną.

Przez kolejne 4 lata pracowałem z wieloma 1-1 z odnoszącymi sukcesy przedsiębiorcami - generującymi od 500 tys. do 30 milionów zysku rocznie. W tym czasie znacznie poszerzyłem swoje doświadczenie, zarobiłem mnóstwo pieniędzy... i coraz bardziej tęskniłem za swoim marzeniem.

Praca indywidualna z klientami jest dla mnie niesłuchanie rozwijająca - regularnie trafiam na trudne wyzwania. Niestety specyfika takiej pracy sprawia, że nie jestem w stanie wykorzystać większości swojego doświadczenia i umiejętności. Ponadto to co tworzę, z powodu zapisów w umowie, w większości pozostaje nieznane i niedostępne dla innych.

O ile praca 1-1 jest bardzo dochodowa, chcę, aby kiedyś zostało po mnie coś więcej niż stan konta i lista zamożnych klientów. Coś namacalnego. Tym czymś jest (najlepiej międzynarodowa) instytucja wspierającą praktyczną wiedzą mniejszych przedsiębiorców i ludzi młodych.

Od pierwszego dnia mojej działalności biznesowej, od 17 września 2000 r., uczę i doradzam młodym i małym przedsiębiorcom. Sam miałem wtedy miałem 17 lat. Przez te 25 lat zbudowałem. oprócz doświadczenia, unikalny model biznesu usługowego CAPS^2 - model chwalony przez przedsiębiorców każdego rodzaju od małych do dużych. Model, który jest większy niż ja. Model, który zasługuje na szkołę, a nie tylko kursy.

W ciągu ostatniej dekady, pod koniec każdego roku, wyrzucałem sobie, że nie podjąłem tego ryzyka, że wybierałem łatwiejszą decyzję, łatwiejsze pieniądze... że wybierałem złotą klatkę zamiast marzenia. Bo łatwiejsze pieniądze to jest zawsze złota klatka, którą sami wokół siebie budujemy, aż będzie tak szczelna, że na zawsze odetnie nas od marzeń.

Mam prawie 42 lata i 25 lat doświadczenia w marketingu, sprzedaży online i automatyzacji biznesów różnych wielkości. Ale miłość do sprawczości, jaką ma początkujący oraz każdy mały przedsiębiorca nigdy we mnie nie umarła. Tak zbudowałem swoją markę i zawsze do tego wracałem, gdy miałem taką możliwość.

Można marzenia odkładać na później, jak ja to robiłem od 20 lat, albo podjąć ryzyko, odłożyć na bok to, co jest logiczne i bezpieczne i dać sobie szasnę.

Moim marzeniem jest uruchomić 5 równoległych ścieżek biznesowych prowadzonych przeze mnie a w przyszłości dedykowanych ekspertów. Do wszystkich 5 mam już doświadczenie, sprawdzone wielokrotnie na biznesach różnej wielkości metody, materiały i potencjalnych ekspertów wspierających. Ale zaczynam od 2, które wskazaliście w przeprowadzonej niedawno ankiecie.