O tym, jak cenne są domowe lekarstwa - w tym ziołowe i homeopatyczne preparaty - niemal zapomniano, ponieważ wiara w nowe środki była bardzo silna.

Nie chcę bynajmniej kwestionować wartości leków na receptę - wielu z nas bez nich nie dożyłoby dzisiejszego dnia. Mamy jednak skłonność do ignorowania lub nie myślenia o prostych środkach, które mogą znajdować się w domu - kostkach lodu, soli gorzkiej, sodzie oczyszczonej czy gorczycy - jak też o ziołach rosnących w doniczkach w naszych kuchniach.

Specjalnie dla Ciebie przygotowałem na podstawie gromadzonych przez wiele lat informacji kilkaset porad, których można użyć zawsze, gdy chcemy wyleczyć jakąś pospolitą dolegliwość - od aft przez alergię, bezsenność, nudności, pokrzywkę, trądzik... aż do żylaków.

Chociaż należy skontaktować się z lekarzem zawsze, gdy niepokoimy się o swoje zdrowie, to jednak wiele chorób można leczyć w domu, często za pomocą składników, które już znajdują się w spiżarni. Dowiesz się nie tylko o ziołowych lekach i witaminach, ale także o prostych składnikach, takich jak cytryna, miód i ocet.

Wszystkie te porady mają Ciebie na względzie. Dlatego skupiają się rzeczach, które są praktyczne, proste i wykonalne - dla dobra Twojego i Twojej rodziny.


Tom I poradnika, na 83 stronach, omawia domowe sposoby leczenia 32 pospolitych schorzeń, od aft przez brodawki, cholesterol, depresje, grzybice, do łuszczycy włącznie. Za chwilę uzyskasz dostęp do 436 profesjonalnych porad.


Przeczytaj, czego między innymi się dowiesz?

CHOLESTEROL

Jeżeli chcemy uchronić się przed zatkaniem tętnic – albo powinniśmy je oczyścić, bo są już lekko przyblokowane - musimy obniżyć stężenie cholesterolu we krwi. Pamiętajmy jednak, że nie każdy cholesterol jest szkodliwy! Tak zwany cholesterol niskiej gęstości (od angielskiego terminu zwany LDL) - to właśnie ta substancja, która odkłada się w naczyniach krwionośnych i może je zablokować. Natomiast cholesterol wysokiej gęstości (HDL) jest dla organizmu pożyteczny, bo usuwa LDL z krwi. Jeśli zatem organizm ma za dużo tego pierwszego, a za mało drugiego - trzeba coś z tym zrobić. Na szczęście zwykle wystarczają zmiany w diecie i trybie życia.

Wewnątrz tętnic zaszła niebezpieczna zmiana w równowadze różnych rodzajów substancji tłuszczowych krążących w krwiobiegu. Zbyt dużo jest "złego" cholesterolu, czyli cholesterolu niskiej gęstości (LDL). Odkłada się on w tętnicach, tworzy złogi i zmniejsza przekrój naczyń, przez co spada przepływ krwi, wzrasta ciśnienie i ryzyko zawału serca czy udaru. Za mało natomiast jest w naszym organizmie cholesterolu o wysokiej gęstości (HDL), działającego jak służby sprzątające - transportującego LDL do wątroby, gdzie jest rozkładany.

PORADY

  • Usuń ze swojej diety jak najwięcej tłuszczów nasyconych. Przestaw się na chudsze mięso, chudsze mleko, odtłuszczone jogurty. Jedz mniej masła, a więcej tłuszczów roślinnych, zrezygnuj z przetwarzanych produktów mięsnych (takich jak salami, mięso w puszkach, tłuste kiełbasy).

  • Zdecydowanie unikaj takich tłuszczów, jak olej palmowy czy olej kokosowy - zawierają bardzo dużo tłuszczów nasyconych. Te oleje często wchodzą w skład ciastek i herbatników.

  • Kolejny niezdrowy typ tłuszczów to tak zwane izomery trans kwasów tłuszczowych - ich także powinieneś unikać. Powstają w procesie utwardzania tłuszczów roślinnych - tak produkuje się na przykład margarynę. Na stężenie cholesterolu wpływają tak samo, jak tłuszcze nasycone. Znajdziesz je w wielu gotowych ciastach i ciastkach, chipsach i innych przekąskach, a nawet w niektórych gatunkach pieczywa. Czytaj ulotki - szukaj takich słów, jak "utwardzane" czy "uwodornione".

  • Jedz więcej świeżych owoców, warzyw i pokarmów pełnoziarnistych. Dzięki temu nie będziesz czuł się głodny. Owoce i warzywa nie zawierają tłuszczu, w ziarnach z kolei znajdują się pożyteczne tłuszcze, a wszystkie te pokarmy są bogate w błonnik (pomagający obniżyć stężenie LDL), a także w witaminy i dobroczynne dla serca przeciwutleniacze.

  • Jeśli lubisz czerwone mięso - spróbuj dziczyzny, zwłaszcza sarniny. Sarnina zawiera mniej tłuszczu niż wołowina (a tym bardziej - wieprzowina) - ma go prawie tyle, co większość ryb! Surowa jest dosyć twarda, ale po zamarynowaniu - znakomita.

  • Badania potwierdzają, że oliwa z oliwek obniża stężenie cholesterolu LDL, ale także podnosi poziom HDL. Jedno z badań wykazało, że osoby jedzące dziennie 2 łyżki oliwy już po tygodniu miały niższe stężenie LDL. Oliwą możesz smarować pieczywo czosnkowe, dodawać ją do sałaty i używać jej do smażenia.

  • Lubisz orzechy? To znakomicie, bo zawierają one mnóstwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, także zdrowe kwasy omega-3. Orzechy włoskie i migdały skutecznie pomagają obniżyć poziom LDL. Jedz codziennie małą garść tych przysmaków - i obserwuj spadek stężenia cholesterolu. Pamiętaj, że orzechy są kaloryczne - jedz je zamiast, a nie obok innych przekąsek.

  • Jedno awokado dziennie - i możesz obniżyć stężenie LDL nawet o 17 procent. Awokado - podobnie jak orzechy – zawiera dużo tłuszczów, ale są to głównie tłuszcze nienasycone.

  • Jedz masło orzechowe. Tak, to nie pomyłka! To znakomite smarowidło - ma wprawdzie bardzo dużo kalorii, ale zawiera prawie wyłącznie tłuszcze nienasycone.

  • Ryby zawierają dużo kwasów tłuszczowych omega-3, które pomagają obniżyć stężenie cholesterolu LDL w organizmie. Jedz ryby 3 razy w tygodniu - choćby sardynki z puszki. Najlepsze są świeże ryby, takie jak makrela, tuńczyk czy łosoś - wszystkie bardzo bogate w te dobroczynne substancje. Co ciekawe - tuńczyk w puszce traci niemal wszystkie cenne kwasy omega-3, podczas gdy sardynki i inne ryby zachowują je także w tej postaci.

  • Używaj w kuchni dużo cebuli - zwłaszcza czerwonej. Cebula obfituje w związki siarki, które pomagają podnosić stężenie HDL, a także zawiera kwercetynę – silny przeciwutleniacz obniżający poziom LDL. W czerwonej cebuli znajdują się również inne przeciwutleniacze - flawonoidy (dlatego jest czerwona...).

  • Bogatym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 I rozpuszczalnego błonnika jest siemię lniane. Zmielone nasiona możesz dodawać do jogurtu i płatków śniadaniowych. Wykazano, że osoby jedzące codziennie 2 łyżki mielonego siemienia lnianego zanotowały spadek stężenia cholesterolu LDL o 18 procent. Pamiętaj, aby nasiona były zmielone, inaczej przejdą przez układ trawienny nienaruszone.

  • Płatki owsiane są bogaty źródłem rozpuszczalnego błonnika, który w przewodzie pokarmowym tworzy specyficzny żel, utrudniający wchłanianie tłuszczów. Miseczka owsianki dziennie znacząco obniża stężenie "złego" cholesterolu. Najlepiej przygotowywać ją z tradycyjnych płatków owsianych.

  • Innym źródłem rozpuszczalnego błonnika są suszone śliwki, jęczmień (i jego pochodne), fasola, bakłażany i szparagi.

  • Sok pomarańczowy (każdy, także ten z kartonu) może pomóc poprawić równowagę cholesterolu. Uczestnicy pewnego badania, którzy pili przez miesiąc po 3 szklanki soku pomarańczowego dziennie, zanotowali wzrost stężenia HDL ("dobrego" cholesterolu) o 21 procent, a także obniżenie stosunku LDL do HDL o 16 procent.

  • Alkohol (każdy jego rodzaj) podnosi stężenie "dobrego" cholesterolu HDL. Może zatem pomóc - pod warunkiem jednak, że pijesz go z umiarem. Oznacza to jedną porcję dziennie, jeśli jesteś kobietą, dwie - jeśli jesteś mężczyzną (porcja to kieliszek wódki lub innych mocnych alkoholi, duży kieliszek wina albo szklanka piwa). Jeśli pijesz więcej, to wyrządzone przez alkohol szkody zdecydowanie przewyższą korzyści płynące z jego picia. Najlepszym alkoholem w przypadku zbyt wysokiego poziomu LDL jest czerwone wino, które dodatkowo zawiera silne przeciwutleniacze pochodzące z barwników ze skóry winogron.


Porady powyższe dotyczą jedynie pojedynczej jednostki chorobowej.

W I części poradnika
Domowe Sposoby Leczenia


na 83 stronach znajdziesz 32 jednostki chorobowe oraz 436 porad

Dołącz do Domowe Sposoby Leczenia Pospolitych Schorzeń teraz!

Uzyskaj dostęp za 39.90 PLN

Kliknij na przycisk powyżej, aby przejść do formularza

© Ekademia.pl | Polityka Prywatności | Regulamin

Powered by
powered by IMPLE