Podczas aktywacji kursu ustalasz wysokość prowizji dla partnerów. Powiedzmy, że jest to te 50%.

Oprócz prowizji partnerskiej Ekademia pobiera:
  • od trenerów 10% stałej prowizji. W tych 10% jest już prowizja dla PayU.pl.
  • W przypadku Organizatorów jest to 6% plus prowizja PayU, którą płacisz sam, więc de facto jest to ok. 10%.

Wyliczenia dla trenera

A więc przy sprzedaży 1 kursu:

100,00 zł - cena brutto z VAT
81,30 zł - cena netto
8,13 zł - prowizja netto Ekademii (10%)

Jeśli w sprzedaży NIE brał udziału żaden partner otrzymasz: 73,17 zł netto. Do tego doliczysz VAT, jeśli Twoja firma go płaci. To jest Twój przychód ze sprzedaży.

Jeśli w sprzedaży brał udział partner, a prowizja była ustawiona na 50%:

40,65 zł - prowizja partnerska (50% z 81,30)
32,52 zł - Twoja prowizja, którą powiększysz o VAT, jeśli go płacisz. To też Twój przychód.

Wszystkie wypłaty z Ekademii są dla Ciebie przychodem (z VAT lub nie - zależnie czy jesteś VATowcem).

Prowizja płacona Ekademii NIE jest Twoim kosztem w rozumieniu ustawy o księgowości, jeśli rozliczasz się z nami jako Trener - tj. my sprzedajemy Klientom.

Twoim kosztem są opłaty Twojego biznesu, koszty reklamy itd.

Wyliczenia dla organizatora

A więc przy sprzedaży 1 kursu:

100,00 zł - cena brutto z VAT
6,00 zł - prowizja brutto Ekademii (6%)

Jeśli w sprzedaży NIE brał udziału żaden partner zapłacisz nam: 6,00 zł brutto. To jest Twój koszt brutto sprzedaży.

Jeśli w sprzedaży brał udział partner, a prowizja była ustawiona na 50%:

50,00 zł - prowizja partnerska (50% z 100,00)
56,00 zł - Cała prowizja brutto, jaką zapłacisz Ekademii. To też Twój koszt brutto sprzedaży.

Prowizja płacona Ekademii jest Twoim kosztem w rozumieniu ustawy o księgowości, jeśli rozliczasz się z nami jako Organizator - tj. Ty sprzedajesz Klientom.

Czy opłaca się ustawiać prowizję partnerską?

Na to jest prosta odpowiedź. Musisz ustalić ile kosztuje Cię pozyskanie 1 Klienta na dany kurs i ustawić prowizję partnerską na takim samym albo niższym poziomie.

Przykład.

Powiedzmy, że reklamujesz swój kosztujący 100 zł kurs w Google AdWords. Ponieważ Google za AdWords nie wystawi nam FV z VATem, musimy brać pod uwagę cenę netto kursu: 81,30 zł - i tak będziemy musieli odprowadzić cały VAT (zrobisz to Ty albo Ekademia).

A więc sprzedajemy kurs kosztujący 81,30 zł.

Powiedzmy, że 1 na 100 odwiedzających kupuje kurs (zobacz: Jak sprawdzić skuteczność Twojej oferty?).

Powiedzmy, że za 1 kliknięcie (1 odwiedzającego) płacisz 50 gorszy. Wiem, że to optymistyczne założenie ;-)

Skoro 1 na 100 odwiedzających kupuje (CR 1%) to musisz mieć 100 odwiedzających, aby sprzedać 1 kurs. Musisz więc kupić 100 kliknięć. 100 kliknięć kosztuje Cię 50 zł (100*50gr), a więc pozyskanie 1 Klienta kosztuje Cię 50 zł (plus Twój czas na reklamowanie się).

50 zł / 81,30 zł = 61,50%

Ustawiając Więc prowizję partnerską na 60% lub mniej płacisz partnerom za pozyskanie Klienta i tak mniej, niż byś zapłacił Google w tym przypadku.

To wszystko da się wyliczyć. Trzeba tylko liczyć, a nie zgadywać ;-)

Więcej o takich wyliczeniach:

"Jak skutecznie i tanio promować i reklamować się w Internecie?"

Księgowanie prowizji z Ekademii

Top