Jak sprawić by chciała pozostać z Tobą na zawsze vs jak subtelnie powiedzieć jej „zostańmy przyjaciółmi”
Dotarłeś właśnie do decydującego etapu? Wybierasz - brnąć w to dalej (bo to kobieta z którą widzisz swoją przyszłość) czy może - jest fajna, ale szału nie robi?
Wariant pierwszy: mówię jak możesz sprawić, że Twoja ukochana na myśl o Tobie zamiast ziewać ze znudzenia, odczuje dreszczyk emocji i ekscytacji. Zdradzę Ci kreatywne pomysły, które warto wykorzystać, aby w jej oczach zagościła radość dziecka otwierającego Bożo Narodzeniowy prezent. Tak, o Tobie mowa, Ty będziesz jej darem, a w zasadzie Twoje niespodzianki. Kluczem do szczęścia będzie niedopuszczenie wstrętnej rutyny do Waszego związku.
Wariant drugi: skoro stwierdziłeś, że są pewne rzeczy, które Ci w niej nie pasują i choćbyś chciał, to nie widzisz sensu ciągnięcia tej znajomości, to pomogę Ci wyjść z tego wszystkiego z twarzą. Jeśli dobrze wszystko rozegrasz, to nawet ona będzie Ci wdzięczna za tak dojrzałe podejście do sytuacji. Ogólnie jest to ciężki temat, z reguły nie wiadomo z której strony go ugryźć, żeby nie wyjść na ostatnią świnię. Ale przy mojej pomocy, słowa: „zostańmy przyjaciółmi” nie będą się kojarzyć z łazienkową sceną z „Psychozy”.
Wykład w formie video do wielokrotnego oglądania na stronie www.
Wypełnij formularz po prawej i zyskaj dostęp do tych sekretów!
Wariant pierwszy: mówię jak możesz sprawić, że Twoja ukochana na myśl o Tobie zamiast ziewać ze znudzenia, odczuje dreszczyk emocji i ekscytacji. Zdradzę Ci kreatywne pomysły, które warto wykorzystać, aby w jej oczach zagościła radość dziecka otwierającego Bożo Narodzeniowy prezent. Tak, o Tobie mowa, Ty będziesz jej darem, a w zasadzie Twoje niespodzianki. Kluczem do szczęścia będzie niedopuszczenie wstrętnej rutyny do Waszego związku.
Wariant drugi: skoro stwierdziłeś, że są pewne rzeczy, które Ci w niej nie pasują i choćbyś chciał, to nie widzisz sensu ciągnięcia tej znajomości, to pomogę Ci wyjść z tego wszystkiego z twarzą. Jeśli dobrze wszystko rozegrasz, to nawet ona będzie Ci wdzięczna za tak dojrzałe podejście do sytuacji. Ogólnie jest to ciężki temat, z reguły nie wiadomo z której strony go ugryźć, żeby nie wyjść na ostatnią świnię. Ale przy mojej pomocy, słowa: „zostańmy przyjaciółmi” nie będą się kojarzyć z łazienkową sceną z „Psychozy”.
Wykład w formie video do wielokrotnego oglądania na stronie www.
